Każda dziecięca zabawa powinna opierać się przede wszystkim na bezpieczeństwie. Co zrobić, by mieć pewność, że dziecko nie zrobi sobie krzywdy? Jak o nie zadbać na placu zabaw?
Przede wszystkim, warto zapoznać się z regulaminem korzystania z danego placu zabaw i jego sprzętów. Przed pozwoleniem dziecku na zabawę, należy sprawdzić, czy ich stan techniczny jest odpowiedni i nadający się do użytku. Niedopuszczalne jest, by którykolwiek ze sprzętów był uszkodzony, a wciąż użytkowany przez dzieci. Wystające, ostre elementy mogą spowodować dużą krzywdę, prowadzącą nawet do kalectwa, a pęknięta huśtawka czy zjeżdżalnia może przyczynić się do groźnego upadku dziecka. W razie wystąpienia jakichkolwiek uszkodzeń należy niezwłocznie poinformować osoby odpowiedzialne za dany plac zabaw, do których kontakt znajdziemy w regulaminie.
Oprócz kontroli sprzętów, należy zwrócić uwagę również na nawierzchnię. Powinna być ona wykonana z gumowych płyt potwierdzonych atestami, aby była przyjazna dla zdrowia naszego dziecka. Nie może mieć elementów wystających, przez które pociecha mogłaby się skaleczyć. Gumowa nawierzchnia, np. stworzona z płyt EPDM czy SBR, to także gwarancja amortyzacji upadku, dzięki czemu najmłodsi unikną większych stłuczeń. Płyty EPDM i SBR to zabezpieczenie najmłodszych przed poślizgiem i nadmiernymi wibracjami podłoża. Są one także odporne na czynniki zewnętrzne, więc mogą służyć przez długi czas.
Plac zabaw znajdujący się przy ruchliwej ulicy powinien być ogrodzony. Ograniczenie przestrzeni użytkowej i postawienie przeszkody w formie ogrodzenia utwierdzi nas w przekonaniu, że dzieci będą bezpieczne, nawet wtedy, gdy się zapomną w trakcie zabawy.
Warto pamiętać, że nie każdy sprzęt na placu zabaw jest odpowiedni dla wszystkich grup wiekowych. Dzieci do siódmego roku życia nie powinny korzystać na przykład z huśtawki samodzielnie – grozi to upadkiem i silnym uderzeniem w głowę rozbujanego sprzętu.
Aby plac zabaw był bezpieczny, powinien być czysty. Sprawdź, czy bawiące się dziecko nie natknie się na rozbite szkło lub wyrzucone przez kogoś leki, a zanim wpuścisz je do piaskownicy upewnij się, że nie stała się ona kuwetą dla zwierząt.